Herbata Rooibos gdzie kupić

Picie gorących napojów to pewnego rodzaju rytuał. Niestety, nie każdemu wychodzi to na zdrowie, zwłaszcza ze względu na kofeinę zawartą w popularnej w naszym kraju kawie czy herbacie. Na szczęście na nasz rynek docierają również inne opcje, w tym aromatyczna Herbata Rooibos, zwana także jako redbush tea. Czym właściwie jest rooibos i dlaczego warto się na nią przestawić?

Czy na pewno herbata?

Przyjęło się, że gorące napary nazywamy herbatą. W rzeczywistości herbata przyrządzana jest jednak z liści roślin o tej samej nazwie. Tymczasem Herbata Rooibos pozyskiwana jest z rosnącego w południowej Afryce czerwonokrzewu, który nie jest spokrewniony z roślinami herbacianymi. Jednak kolorem rooibos bardzo przypomina herbatę, a do tego jest równie aromatyczna. Posiada jednak dodatkowe właściwości, dzięki którym w wielu przypadkach sprawdza się o wiele lepiej.

Herbata Rooibos – dla kogo?

Przewagą Herbaty Rooibos jest to, że może ją pić niemal każdy. W przeciwieństwie do zwykłych herbat nie zawiera substancji pobudzających, a więc nadaje się do picia także dla dzieci czy kobiet w ciąży. Po zaparzeniu charakteryzuje się piękną, bursztynową barwą – im dłużej zaparzamy, tym intensywniejszą.

Towarzyszy temu kuszący miodowy aromat oraz łagodny, słodkawy smak, w którym próżno szukać typowej dla czarnej herbaty goryczy. Dzieje się tak, ponieważ rooibos zawiera o wiele mniej odpowiedzialnych za gorycz garbników. Jest to doskonała propozycja dla osób, które chciałyby ograniczyć ilość wsypywanego cukru do napojów.

Jak przyrządzić Herbatę Rooibos?

Podobnie jak inne herbaty, rooibos sprzedawana jest w formie suszu. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że bywa on bardzo drobny i zaparzając go w zwykłym sitku, do naparu wciąż mogą przedostać się fusy.

Dlatego najlepszą opcją będzie zaopatrzenie się w papierowe filtry, które skutecznie wyłapują wszystkie drobinki. Herbatę Rooibos zaparzamy niemal identycznie jak herbatę czarną. Ilość wsypanego suszu zależy od tego, jak mocny ma być napar. Zwykle jest to jedna, dwie łyżeczki.

Susz zalewamy wodą o temperaturze około 95°C i odstawiamy na kilka minut. Gdy napar nabierze pożądanego koloru i intensywności, ściągamy filtr i voilà. Napój może być spożyty także po ostygnięciu, gdyż doskonale smakuje również na zimno.